Dziesięć godzin, od 10:00 do 20:00 Dobrze, że chociaż był posiłek. Praca, wysiłek, śpiew, granie. No serio? Komu by się chciało? I po co? Dlaczego im się chce?
29 sierpnia br. przy farze płockiej odbyła się próba Diakonii Muzycznej przed Powakacyjnym Dniem Wspólnoty. Był chór, instrumenty, nie zabrakło oczywiście animatorów muzycznych.
W sali prób wszędzie leżały nuty, jednak nie ograniczały one muzycznych, bo jak było słychać pozwolili sobie na chwilę improwizacji. Wszyscy ciężko pracowali, żeby każdy utwór dopiąć na ostatni guzik. A raczej na ostatni dźwięk. W tym samym czasie w płockiej Farze trwało również spotkanie animatorów z Moderatorem Diecezjalnym. Spotkanie diakonii animatorskiej miało na celu podsumowanie oaz wakacyjnych oraz zaplanowanie zbliżającego się roku formacyjnego. Wszystkie sprawy zostały omówione podczas trzech sesji obrad.
Centrum dnia to próba? Może posiłek? Skądże. O 18:00, razem z animatorami, którzy uczestniczyli tego dnia w spotkaniu z Moderatorem, zebraliśmy się na wspólnej Mszy Świętej.
Spotkanie znajomych twarzy, których tak długo nie widzieliśmy, sprawiło, że wokół pojawiało się dużo uśmiechów. Dobrze było ich zobaczyć.
Nadal mam w głowie myśl, że to dziesięć godzin wysiłku. Dlaczego im się chce? Dlaczego nam się chce?
To źle postawione pytanie. „Dla kogo nam się chce” brzmi lepiej. Proste. Dla Boga. Nawet praca i wysiłek, które idą na Chwałę Pana mogą być przyjemne. 10 godzin działania brzmi męcząco. 10 godzin działania na Chwałę Pana? Niesamowite jak ta perspektywa zmienia myślenie i dodaje chęci. Gratuluję i dzięki wszystkim za piękną posługę.
Agnieszka Butajło
Dodaj komentarz